W ostatnim czasie plecione torby oraz koszyki nawiązujące estetyką do tych z francuskich targów zyskują na popularności. Jednak na polskim rynku jeszcze dość ciężko dostać tego typu akcesoria. Przeszukując strony sieciówek przypomniałam sobie, że jako dziecko bawiłam się starą torebką mamy zrobioną z wikliny. Odszukałam ją i okazało się, że jest w nie najlepszym stanie, dlatego postanowiłam ją odnowić i przy okazji zrobić małą dokumentację na bloga.